Między uczuciem a przepaścią
Dlaczego między miłością a nienawiścią istnieje tak cienka granica? Czasem wystarczy jedno słowo, drobne nieporozumienie, inna perspektywa, by bliskość zamieniła się w odrzucenie. „Dziś cię kocham, jutro nienawidzę.” „Dziś jesteś moim przyjacielem, a jutro wbity nóż w plecy.” Jakbyśmy byli niewolnikami impulsów, instynktów, emocji, które pochłaniają nas szybciej, niż zdążymy się im przyjrzeć.
Warto posłuchać utworu – Luxtorpedy – „Wilki dwa”.
„A we mnie samym wilki dwa
Oblicze dobra oblicze zła
Walczą ze sobą nieustannie
Wygrywa ten którego karmię”
Pułapka emocji i niezrozumienia
Strach, gniew, wstyd, poczucie winy czy depresja mieszają nam w głowach. Czasem trudno odróżnić, co jest dobre, a co złe. W relacjach międzyludzkich błądzimy jak we mgle. Pragniemy bliskości, jednocześnie gubimy się w niezrozumieniu własnych i cudzych potrzeb. Czy potrafimy jeszcze wsłuchać się w drugiego człowieka, zanim go skreślimy? A w siebie by być zgodnym z własnym duchem? A może to nie oznacza skreślenia tylko dania szansy zrozumienia innej perspektywy. I prawa do wolności wyboru.
Lawina rozstań
Społeczeństwo coraz częściej wybiera rozstania. W Wielkiej Brytanii rozwody i rozstania stały się niemal plagą. Z dziećmi czy bez – ludzie odchodzą, szukając czegoś nowego, lepszego, bardziej komfortowego. Czy rzeczywiście znajdują? Czy jest to nowa szansa? Czy to plus i minus jak w utworze Kaliber 44 „Plus i minus”. Czy to ucieczka od problemów, których nie nauczyliśmy się rozwiązywać? Może to symptom głębszego kryzysu – braku umiejętności komunikacji, niezdolności do kompromisu, lęku przed prawdziwą intymnością. A może nie zrozumienie swoich potrzeb. Brak kontroli i przekraczanie granic. Wciąganie innych ludzi.
Czego nam brakuje?
Jakie mamy opcje? Co możemy zrobić, by nie ugrzęznąć w pułapce emocjonalnego chaosu? Metoda 4 kroków empatycznej komunikacji podpowiada, by przyjrzeć się własnym emocjom, potrzebom i nauczyć się formułować prośby. Warto sięgnąć po ćwiczenia Empatify i Praktyki Współczucia, które mogą pomóc w rozwijaniu umiejętności porozumienia bez przemocy (NVC). Brzmi prosto, ale wymaga pracy.
Ucieczka od problemu czy jego eskalacja?
Współczesny świat oferuje tysiące zagłuszaczy – alkohol, seriale, leki, konsumpcjonizm, narcyzm, upiększanie, poprawianie, perfekcjonizm, szpan, itd. Co gorsza, ludzie wybierają szybkie, wygodne rozwiązania, zamiast skonfrontować się z prawdziwym problemem. Pójść na kursy Empatii, współczucia czy odpowiedniej terapii czy warsztaty. Niewyjaśnione konflikty rosną jak nowotwór, aż w końcu nie pozostaje nic poza radykalnym cięciem. I zamiast uzdrowienia – pustka. Sprawy biorę w swoje ręce aby im sprostać, gdy granica agresji może przekroczyć.
Jak nie ugrzęznąć?
Co możemy zrobić, by nie ugrzęznąć w poczuciu winy, wstydu czy gniewu? Jakie pytania możesz sobie zadać? Warto zastanowić się nad mapą wyborów, inspirowaną książką „Myślenie pytaniami” Marilee Adams. Nie szukać winnego, ale rozwiązania.
Bo świadome życie to nie unikanie problemów, ale umiejętność ich przepracowania. W przeciwnym razie kręcimy się w błędnym kole gniewu, osamotnienia i frustracji. A życie ucieka.
Mamy prawo wybierać taką drogę, która daje nam kontakt z samym sobą. Ja chcę to robić i wierzę, że kiedy przychodzi czas decyzji trzeba konkretnych działań, bo najważniejsze to chronić siebie, swoich granic by nie spustoszyć otoczenia. Ja mam ADHD i wiem kiedy to czuje. Więc co muszę zrobić. Dopiero 3 lata z diagnozą.
A jak ty się masz? Przed jakim trudnym wyborem stoisz?
Napisane przez: Michał Chyła
emocje Miłość Nienawiść Porozumienie Relacje Rozwody Samorozwój
Strona została stworzona przez Radiopodziemia24/7. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Komentarze do wpisu (0)