play_arrow

keyboard_arrow_right

Listeners:

Top listeners:

skip_previous skip_next
00:00 00:00
chevron_left
volume_up

Uncategorized

PACO ! Rap który pomaga leczyć!

today1 listopada, 2024 40 17

Background
share close

Konrad „Paco” Łagowski – pabianicki raper, właściciel Studio Epicentrum. 1/3 trio o nazwie ParadoX SquaD (nieistniejącego), jeden z artystów inicjatywy o nazwie Rap Lokal. Na scenie od 2005 roku. Aktualnie działający w duecie z Supim z Łodzi oraz solo.

 

Wiec może zacznijmy od podstawowego pytania co zainspirowało Cię do rozpoczęcia kariery muzycznej ?

Prawdą jest, że nie zainspirowało mnie kompletnie nic. Chodziłem jeszcze wtedy do szkoły i miałem ferie zimowe, a także przyjaciela na chacie co dziennie i wpadliśmy na pomysł nagarnia sobie coś pod legendarnego już eJaya (boomerzy znają i kochają). Kupiliśmy mikrofon za 40 zł. w Tesco, napisaliśmy teksty ma kolanie, a później kleiliśmy to w „całość” – o ile można tak to nazwać.

Czy któryś z topowych artystów miał jakiś wpływ na twoją twórczość?

Na pewno duży wpływ na to co robiłem miał Grammatik, Eldo oraz Pezet z Onarem, ponieważ było to kilka płyt, które maglowałem dzień w dzień. W późniejszym czasie pojawił się Pih na mojej playliście oraz Bisz i 3W.

Zapewne na twojej ścieżce pojawiły się jakieś przeszkody, trudności. Opowiesz nam o nich?

Największą trudnością w czasach w jakich zaczynałem kleić zwroty było uprzedzenie ludzi do mojej osoby, mianowicie chodziło o wygląd. Nieraz bywałem obiektem drwin – o czym otwarcie nawijałem w paru numerach – niegdyś chudy, wątly chłopczyk w okularach. Ale moją mocą jest niepozorność, która często zamyka usta.

Jak opisałbyś swój styl muzyczny? Jakie elementy starasz się w nim łączyć?

Nie jestem w stanie określić i nawet nie próbuję, ponieważ nawijam pod wszystko. Lubię eksperymentować z muzyką i uważam, że to jej piekno. Często mnie słychać ostatnio na bitach oldschoolowych (siedzi to głęboko w serduszku), ale Ci co mnie znają, wiedzą że nawijałem melancholię, ale także numery ostre pod rózne tempa. Od klasycznych boombapowych brzmień po nawet klimaty drum’n’bass.

Na pewno masz marzenie nagrać z którymś z artystów. Kto to by był?

Chciałbym nagrać z ludźmi, którzy byli i są dla mnie inspiracją w muzyce: Bisz, Pezet, Eldo, Pih, ale nie staram się wybierać z kim, bo jestem otwarty na propozycje

A jak u ciebie wygląda proces twórczy? 

Raczej najpierw są bity, później pod nią konkretnie piszę warstwę tekstową, nigdy na odwrót. Wiadomo, że czasem powstają w głowie najpierw projekty (pomysły)i później jest realizacja w postaci doboru muzyki do wizji, którą ma się w głowie, ale i tak tekst powstaje później.

Masz jakieś osiągnięcia którymi chciałbyś się z nami podzielić? 

Dla mnie kiedyś osiągnięciem był fakt, że prowadziłem działalność charytatywną na rzecz dzieci z biedoty łódzkiej i poprzez muzykę mogłem dać coś od siebie. Teraz też działam aktualnie przy dwóch tego typu projektach, lecz już nie swoich. Dla mnie osiągnięciem jest to, że wychodzę na scenę i widzę innego człowieka…pewnego siebie, który wie co robi. Sukcesem jest fakt, ze pięć lat grałem w zespole, który pomimo, iż się rozpadł muzycznie to nie rozpadł się społecznie, bo nadal utrzymujemy kontakty.

Wiemy że nagraliście piosenkę dla Hospicjum opowiesz nam coś więcej o tej akcji?

Pomysł wyszedł od ludzi z hospicjum. Pan Mateusz Błazejewski (odpowiedzialny za atrakcje w hospicjum) rozmawiał z moim przyjacielem – który akurat był w placówce na robocie -, że On ma na salach takich starszych pacjentów, którzy słuchają rapu i On by chciał nagrać niespodziankę w postaci numeru w stylu odschoolowego rapu. W taki oto sposób zostaliśmy zareklamowani przez naszego przyjaciela, doszło do spotkania i pomysł został realizowany.

Zrobiłeś w życiu już wiele ale nie spoczywasz na laurach, jaki będzie twój kolejny krok?

Po pierwsze chcę wydać w końcu płytę solową, którą mam zrobioną, ale leży i czeka z powodów technicznych. Chcę wraz z moim przyjacielem Supim robić coraz więcej muzyki, bo zrobiliśmy sobie długą przerwę, ale podszkolić się w kwestii technikaliów audio-wizualnych. Także plan mam taki, że nadszedł moment, aby ruszyć z kopyta.

 

Dziękujemy za rozmowę, na prawdę warto wspierać takich ludzi jak nasz dzisiejszy rozmówca o szczerym sercu i nieograniczonej woli walki, jesteśmy dumni z tego iż mięliśmy okazję zamienić kilka słów.

 

 

 

 

Written by: Patrol

Oceń

Post comments (0)

Leave a reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *


0%