Zając ! Jeden z tych Zetów

Ostatnio wspominaliśmy o wybitnym raperze jakim jest Zet ale on sam miał inspirację w postaci swojego brata. I właśnie dziś przestawiamy drugi ze stron medalu. Historia tych chłopaków jest na tyle ciekawa że musieliśmy opowiedzieć wam całość. Poznajcie Zająca!

 

Powiedz proszę o początkach jak to było u ciebie?

Jak kiedyś zapytałem przyjaciela czy pamięta kiedy zacząłem robić Rapsy to odpowiedział mi ,,zawsze coś tam rymowałeś, pamiętam jak pisałeś wierszyki, żeby kogoś tam w szkole zciupać”, więc rymować lubiłem od zawsze. A takie nawijanie zaczęło się jak z młodszym bratem wspólnie wyjęliśmy swoje zeszyty z tekstami i powiedzieliśmy sobie, że piszemy rymy i wtedy powstał nasz skład Zet jak Zając. Więc myślę, że to jakieś 12 lat temu.

A co cię zainspirowało w tej dziedzinie muzyki?

Jestem rocznik 91, więc wczesne dzieciństwo spędzałem ze starszymi kumplami słuchając kaset z jamnika i mając jakieś 8 lat usłyszałem Slums Attack-997 i mnie porwało. Wiem wiem jak na dziecko to gruby kaliber, ale takie czasy, plus ulica, na której dorastałem wzorów do naśladowania miała deficyt. Także przez długie lata moim guru był Ryszard Peja.

Co sprawiało ci największą trudność na początku drogi?

W kotlinie kłodzkiej skąd pochodzę było dużo rapujących ekip, które nie wiedzieć czemu nie zbyt chciały wpuścić mojego składu do swojego świata, więc to była na początku trochę trudność. Ja dalej robie swoje, a oni w większości już nie, więc to była trudność, która wyszła mi na plus. Często też duża część słuchaczy uznawała, że moja ekipa to jedna osoba, co sprawiało że czułem się niedoceniony. Mam nadzieję, że moje solo pokazało że ja to ja.

Po części to ty stworzyłeś wybitną jednostkę jaką jest twój brat, czy czułeś się odpowiedzialny za jego twórczość?

Nie od początku Zetu był mocno nie zależny i takim pewniakiem w tym co tworzy. Czułem dumę że młodszy brat tak rozpierdala.

Ok to bardzo miłe z twojej strony że tak wspierasz brata w działaniach! A jak byś określił siebie swój styl muzyczny?

Opisujący, lubię prowadzić formę narracji. Na początku chciałem być uliczny, żeby zaznaczyć skąd jestem, ale po latach lubie być po prostu hip hopowy. Kocham stary styl rapowania jak w 80 czy w 90, ale lubię też niestandardowe rzeczy i różnorodność, więc mój styl to oldschool w nowym wydaniu.

A twoim zdaniem jakie cechy powinien posiadać dobry muzyk?

Autentyczność, robić swoje tak jak się czuje, bez parcia na to co chce wytwórnia czy co obecnie jest modne. Miłość, bo póki jest do tego co się tworzy i sam się jarasz tym co zrobiłeś to będzie szło. Otwarta głowa, żeby sie rozwijać to trzeba ją mieć.

Masz jakieś marzenia jeśli chodzi o kolaborację z jakimiś artystami?

Jak uda się nagrać z kimś kto też czuję zajawkę to mega się tym jaram i nie musi być wcale to ktoś znany. Czuję, że robię krok naprzód z każdym nowym utworem który nagaram z kimś nowym. A na ten moment z polskich MC to mega chciałbym nagrać z Sompem WPL i z Shelerem, takie małe marzenie.

A jak wygląda u ciebie tworzenie nowych piosenek?

Z tym to różnie, bardzo często pisze na spacerach z psami i wtedy często powstaję tekst, do którego potem staram się dopasować bit. Ale czasem dla uruchomienia kreatywnej części mózgu puszczam sobie jakieś bity i one mnie nakierowują na temat.

Powiedź nam jeszcze czy posiadasz jakieś swoje kamienie milowe którymi chciałbyś się z nami podzielić?

Mój solowy album nosi tytuł ,,Raperem być już nie chcę” to adekwatnie to tytułu największym osiągnięciem jest realizowanie swoich muzycznych marzeń do dziś. Każdy album, który nagrałem z moim bratem, każdy koncert który zagraliśmy jest moim największym osiągnięciem.

Wiem że jesteś już kompletnym muzykiem ale każdy ma marzenia opowiedz nam proszę czego pragniesz w przyszłości?

To kim chcielibyśmy być, a to kim dzisiaj jesteśmy Oby lepsi, oby silniejsi” Taki jest mój cel, być lepszym człowiekiem i być lepszym artystą niż wczoraj.

Na prawdę muszę przyznać że razem z bratem jesteście na prawdę sympatycznymi ludźmi i co najważniejsze totalnie autentycznymi wielu młodych raperów mogło by czerpać z was inspirację gdyż nie ma w was grama fałszu a to co robicie jest czystą pasją !

Dziękujemy ci za tą rozmowę była na prawdę przednia!

Poniżej wrzucamy wam utwór Zająca! Oldschool żyje!